Uwierzyła w miłość i straciła ponad 30 tysięcy
Parczewscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 49 -latka z powiatu parczewskiego. Kobieta poinformowała mundurowych o nawiązanym poprzez komunikatory społeczne kontakcie z mężczyzną o imieniu Raimi. Podawał się za Indianina, ale nigdy nie wspominał gdzie aktualnie przebywa. To on jako pierwszy zaczepił 49 – latkę i zaczął z nią systematycznie korespondować.
W przeciągu kilku miesięcy nawiązała się więź między obojgiem. Mężczyzna zaczął deklarować rzekomą miłość, przyjazd do Polski, zakup mieszkania oraz wspólną przyszłość.
Po pewnym czasie poprosił ją pieniądze potrzebne do sfinalizowania podróży i zakupu biletu do Polski. 49 – latka wierząc w dobre intencje zgodziła się na pomoc. Nie posiadając odpowiedniej kwoty zaciągnęła zobowiązania finansowe, które przekazała na wskazane konto.
Z czasem w rozmowach oraz korespondencji zaczęły pojawiać się kolejne prośby o przekazanie pieniędzy. Oszust nakłaniał kobietę do zakupu kart przedłaconych i uzyskania dostępu do środków na nich się znajdujących, wyprzedaży majątku i rzeczy wartościowych.
49 – latka nieświadoma konsekwencji przekazała niezbędne dane do obsługi zakupionych kart. Pewnego dnia skontaktował się z nią konsultant banku, pytając o wykonywane operacje. Kobieta
zaprzeczyła i zdała sobie sprawę, że mogła paść ofiarą oszustwa. Nie zastanawiając się długo o zaistniałej sytuacji poinformowała odpowiednie służby. W wyniku nieszczęśliwej miłości oraz zbyt dużej ufności w stosunku do nowo poznanego „znajomego” straciła ponad 30 tysięcy złotych.
Tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustów!
sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk