Wardęga dba o kondycję mundurowych
Fot. Fanpage SA WARDĘGI / www.facebook.com/sawardega
Sebastian idzie ulicą i popija... no właśnie, mówi się, że piwo, ale przecież na początku widzimy jak wlewa do pustej puszki wodę. Jak zwykle jest odważny i sam podstawia się stróżom porządku. Kolejna prowokacja Wardęgi. Tym razem chyba zbyt szumnie komentowana przez media.